Propozycje rozgrzewających napojów na zimowe wyjazdy 


Dla tych, którzy często marzną (ja się do takich zaliczam) polecam rozgrzewający napój Indian według chińskiej kuchni pięciu przemian (smaków lub żywiołów, jak kto woli). Przepis jest prastary, nazwa wskazuje na czas jeszcze sprzed podziału lądu na kontynenty. Ale działa również dzisiaj, zwłaszcza w sytuacjach, w których z różnych powodów nie można zastosować ulubionych (choć prawdopodobnie wynalezionych znacznie później) procentów (na przykład na kursówkach). Dobrze jest przygotować rano cały termos i popijać w ciągu dnia.