Tradycyjnie w czerwcu ukazał się kolejny numer Biuletynu Studenckiego Klubu Górskiego. Już dwudziesty drugi. I najgrubszy od jego narodzin. Może niektórzy pamiętają numer jedenasty. Wydany w czasie, gdy klubowicze i klubowiczki oszaleli na punkcie piłki nożnej, czego wyrazem była także okładka tamtego numeru.